Co by tu wymyśleć do zjedzenia gdy już kontrolka FULL świeci na czerwono i nie ma jak czegoś wcisnąć. Proszę bardzo - kreatywność moja nie zna granic. Tylko nie wiem jak nazwać danie.
PS. Składa się z blatu karmelowego w sezamie i ptasiego mleczka.
PRZED
PO
Gdzie dalsze arcydziela??? zagladam, zagladam i nic.... No Urszulko bo jeszcze schudniesz! :)
OdpowiedzUsuńja też tu czekam na jakies smakolyki... czyzby jeszcze przezarcie od Świąt? Zajrzyj na mego bloga, mamy cos do omowienia :)
OdpowiedzUsuń