Witam na nowej drodze życia. Mojej drodze.
Przygoda z ciachem zaczęła się tuż przed urodzinami Aleni, kiedy to wpadłam na myśl, że mogę sama upiec jej tort. Jak pomyślałam tak zrobiłam.
Przygoda trwa...a w pieczeniu ciast i tak najwięcej czasu zajmuje siedzenie w internecie
niedziela, 27 maja 2012
Dla "kochanej mamusi"
Trochę szkoda, że nie mogłam takiego tortu zrobić Mamie , pewnie byłaby w ciężkim szoku jakby dowiedziała się o mojej nowej pasji : ) I tak mi się podoba.
niedziela, 6 maja 2012
Ekspres tort
Tort, który z trzech gotowych biszkoptów powstał w trzy godziny. Udało się !!!
Torcik na zamówienie koleżaneczki, zapisałam w kalendarzu, że ma być na czwartek. W środę po 13 dzwoni koleżanka
- To będę po tort o 17
- Ale jak to? Ma być na jutro !!!
- No coś ty !
Byłam w Ikei i do domu kilkadziesiąt kilometrów i minut. Biegiem zakończyłam zakupy i do domu. Na szczęście już byłam umówiona z pomocną dłonią a telefonicznie poprosiłam o pomoc kolejnej parze rąk. Tort powstał w ciągu 3 godzin. No może był trochę niedopracowany ; ) ale to TYLKO 3 godziny były. Udało się i jestem z się dumna.
Torcik na zamówienie koleżaneczki, zapisałam w kalendarzu, że ma być na czwartek. W środę po 13 dzwoni koleżanka
- To będę po tort o 17
- Ale jak to? Ma być na jutro !!!
- No coś ty !
Byłam w Ikei i do domu kilkadziesiąt kilometrów i minut. Biegiem zakończyłam zakupy i do domu. Na szczęście już byłam umówiona z pomocną dłonią a telefonicznie poprosiłam o pomoc kolejnej parze rąk. Tort powstał w ciągu 3 godzin. No może był trochę niedopracowany ; ) ale to TYLKO 3 godziny były. Udało się i jestem z się dumna.
Subskrybuj:
Posty (Atom)