Witam na nowej drodze życia. Mojej drodze.

Przygoda z ciachem zaczęła się tuż przed urodzinami Aleni, kiedy to wpadłam na myśl, że mogę sama upiec jej tort. Jak pomyślałam tak zrobiłam.  

Przygoda trwa...a w pieczeniu ciast i tak najwięcej czasu zajmuje siedzenie w internecie



wtorek, 25 września 2012

Torcik dla Beaty

Jeszcze jeden torcik do kolekcji i muszę przyznać, że idą mi coraz szybciej.  Poprzypominam sobie przed tortem dla Aluni. Też będzie motyl.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz